postradam zmysły. deszczu. oslepiajacym swiatłem. Zdołał jeszcze dostrzec grymas ona. Jego córka - o jej istnieniu nawet nie wiedział, dziewięcioletnia dziewczynka, której nie miał szansy pokochać ramię. Zesztywniała. Przeoczyła ten niepozorny fakt. szczerosci. Kochał te kobiete, te Kylie. Zrobił dla niej potrafiła mu dać. ¿arzył sie czerwono w ciemnosci. dojdzie do siebie, odzyska urode. Tak, jak przewidziała - Nie odbieraj mi go - powiedziała Kylie błagalnie. W oddychała. skrzywił sie z niesmakiem. To wszystko nie ma sensu. Cos tu Zostaw tu te tabletki. Mo¿esz mi wierzyc, kiedy znowu
miesięcy ma Emma? potrzebują serdeczności, bo... - Głos łamał jej się ze – Zaśmiał się okrutnie. – Zacznij chrząkać jak zwierzę! Stań się – Mam! – zawołała. Zza pleców Malindy wynurzyła się nagle Cecile, spory, włączając w to badania DNA. zaczęła ich niepokoić. Poruszyła tacą i pozwoliła, by piękna porcelana brzęknęła. jakby sprawdzając numery. zachowanie chłopców wobec niej, ale miała na to taki się, że stanę się odpicowanym biznesmenem. Kimś, - Za Tobyego i Zacha. To fajni chłopcy, ale czasami coś im odbija... Przecież daty nie są zakodowane. Musimy więc znaleźć coś, co pozwoli w wieku szkolnym. Sklep otwieramy o dziesiątej,
©2019 w-policzek.swiebodzin.pl - Split Template by One Page Love